Dostarczenie towarów do klientów zwykle jest zlecane firmie, która zajmuje się logistyką i transportem. Warto jednak pamiętać, że w czasie przewozu mogą zdarzyć się różne sytuacje, które sprawią, że dojdzie do opóźnienia dostawy bądź zniszczenia ładunku. Ponieważ ma to określone konsekwencje finansowe, dobrym pomysłem okaże się wykupienie dodatkowego ubezpieczenia ładunków poza obowiązkowym OC Przewoźnika. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej.
Jak wygląda kwestia odpowiedzialności za ładunek?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami przewoźnik jest odpowiedzialny za szkody powstałe od momentu przyjęcia przesyłki towarowej do przewozu, aż do momentu wydania jej odbiorcy. Jest to precyzyjnie uregulowane w Prawie przewozowym, gdy chodzi o ładunki krajowe oraz w Konwencji o umowie międzynarodowego drogowego transportu towarów CMR, jeżeli w grę wchodzą zlecenia międzynarodowe. Każdy przewoźnik musi mieć wykupioną polisę OC Przewoźnika, z której w razie potrzeby będą pokrywane roszczenia klienta. Warto jednak pamiętać, że przewoźnik nie odpowiada za zdarzenia, które nie wynikają z jego winy, a także są następstwem okoliczności, jakich nie mógł on uniknąć ani im zapobiec. Należy też mieć na uwadze, że za prawidłowe zabezpieczenie towarów odpowiada ich nadawca, jeżeli umowa nie stanowi inaczej. Za wyładunek konkretnej dostawy odpowiada natomiast podmiot będący jej odbiorcą.
Co daje ubezpieczenie Cargo?
Ubezpieczenie cargo poszerza zakres ochrony, jakim jest objęty ładunek oraz eliminuje niedoskonałości polis OC Przewoźników. Na ogół zabezpieczają one przed kradzieżą ładunku, jego uszkodzeniem podczas rozładunku i załadunku oraz zgubieniem czy zniszczeniem w razie wypadku, a także następstwami zdarzeń losowych np. zjawisk atmosferycznych. Na wypłatę środków rekompensujących stratę można więc liczyć nawet wówczas, gdy nie obejmie jej OC Przewoźnika np. z uwagi na brak jego winy w danych okolicznościach.